Safe Dogs Ears
Tiulowa spódniczka, diamentowa obroża. Już nie szokuje nas widok psa w stylowym ubranku. Psia moda coraz bardziej wrasta w wielkomiejski krajobraz.
Trudno gdybać czy czworonogi lubią takie przebieranki. Pewnie nawet nie wiedzą, że suną chodnikiem przebrane za Supermana lub hot doga z ketchupem. Ale ciepły kombinezon w mroźny dzień czy nauszniki chroniące ich czuły słuch, to zupełnie inna sprawa.
Dbamy bo kochamy
Pies w słuchawkach wygląda jak wytrawny meloman, wielbiciel muzyki klasycznej. Zabawny wygląd, w tym przypadku, jest tylko „efektem ubocznym”.
Nauszniki firmy Safe Dogs Ears to nie gadżet. Mają chronić naszych czworonożnych przyjaciół przed hałasem i głośną muzyką, czyli dźwiękami, które wywołują u nich stres,
strach a nawet ból. Jest to poważny problem, zwłaszcza w Sylwestra, kiedy ludzie hucznie świętują, odpalają tony kolorowych petard i niestety często zapominają, że zwierzęta nie cieszą się tak jak oni, z nadejścia Nowego Roku.
Dawid Żabicki i Marcin Kobyliński, założyciele firmy Safe Dogs Ears , dostrzegli lukę na rynku artykułów dla psów. Pośród bogatej oferty akcesoriów, brakowało takich przeznaczonych do ochrony psiego słuchu.
Skąd pomysł na stworzenie nauszników?
Marcin Kobyliński: Miałem psa który bał się petard. Pewnego dnia zobaczyłem na youtube film typu „najgłupsze pomysły, które zarobiły miliony”, był tam pies w okularach przeciwsłonecznych. Pomyślałem wtedy, że skoro są okulary dla psa, to powinny być i nauszniki. Okulary uznałem za fajny gadżet, a nauszniki zrobiliśmy z myślą o psach, które boją się burzy i petard – skoro sprzedaje się coś śmiesznego to tym bardziej powinno sprzedawać się coś praktycznego.
Źródłem zdjęć zamieszczonych w artykule jest Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego
Czas na start-up
Gotowy pomysł na start-up, czyli innowacyjną firmę, wymaga wsparcia. Żeby założyć własną działalność potrzebna jest profesjonalna wiedza, doświadczenie, znajomość rynku. Nie jest łatwo zaistnieć i z zyskiem prowadzić swój biznes. To wymagający proces, a pomyślny początek jest kluczowym momentem.
Tak jak młode sadzonki dobrze rosną w kontrolowanych warunkach szklarni, tak samo start-upy, bardzo korzystnie rozwijają się, dzięki projektom takim jak Inkubator Innowacji, dofinansowany z Funduszy Europejskich.
Co dał Wam udział w projekcie Inkubator Innowacji? Czego się nauczyliście?
Marcin Kobyliński: Przede wszystkim dodatkowe fundusze, nie mieliśmy wystarczającej ilości pieniędzy, by stworzyć narzędzia produkcyjne i wyprodukować pierwsze sztuki produktu. Dodatkowo było wiele branż, o których nie mieliśmy pojęcia, typu technologia produkcyjna, księgowość itp. Dostęp do specjalistów i ludzi, którzy pomagali nam w pierwszych krokach w świecie biznesu był nieoceniony.
Po udanym starcie, Safe Dogs Ears dalej rozwijają i ulepszają swoją ofertę. Powstające nauszniki, zanim trafią do swoich psich klientów, są testowane. Czy spełniają swoje zadanie? Czy tłumią dźwięki i nie spadają ? Na potrzeby symulacji stworzone zostały ruchome modele dziesięciu głów psów różnych ras. Także badania przeprowadzone na Politechnice Wrocławskiej potwierdzają, że nauszniki są skuteczne.
Nauszniki dla swojego pupila można kupić przez Internet. Safe Dogs Ears sprzedaje swoje produkty też na rynki zagraniczne.
Gdzie jest największe zainteresowanie Waszymi produktami?
Marcin Kobyliński: Zdecydowanie najwięcej sprzedaje się w USA, mamy tam ponad 50% całej naszej sprzedaży. Dodatkowo dużo sprzedajemy w Europie w krajach jak Holandia czy Niemcy. W tych krajach jest większa świadomość ludzi na temat takich produktów.
W Polsce też sprzedajemy nauszniki jednak są to dużo mniejsze ilości.
Dogodne warunki do rozwoju, od pomysłu biznesowego po rentowną firmę , Safe Dogs Ears znalazło dzięki projektowi „Inkubator Innowacji – utworzenie centrum inkubacji i akceleracji start-upów w Parku Technologicznym Interior”, dofinansowanego z Funduszy Europejskich, z Regionalnego Programu Województwa Lubuskiego.
Jeśli też masz pomysł na innowacyjny biznes, skorzystaj z pomocy jaką start-upom oferują Fundusze Europejskie.
Dowiedz się więcej:
https://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/strony/skorzystaj/kto-moze-skorzystac-z-fe/startupy/