Biorę w ciemno!
Zapomnijcie o wszystkim, co dotychczas kojarzyło Wam się z jedzeniem.
Kiedy kompletna ciemność otacza z każdej strony, z pięciu zmysłów zostają cztery. Od tej chwili to dotyk, słuch, węch i smak zostają naszymi przewodnikami.
Daj się zaskoczyć
Dajmy na to – pomidor. Wiemy, że okrągły, zwykle czerwony na zielonej gałązce. I już bez dociekań, czy jako mięsista jagoda (tak określany przez botaników) jest owocem czy warzywem, wiemy jak smakuje. Każdy pozna pomidora nawet z zamkniętymi oczami na końcu świata. Czyżby? Gdy do mózgu nie docierają informacje o tym co widzą nasze oczy, nasz komputer pokładowy zaczyna poszukiwać, kombinować, porównywać. Ziarnko niepewności zostało zasiane…czy to na pewno stary znajomy, zjadany co drugi dzień na kanapce, w zupie czy spaghetti?
Inna niż inne
Jest takie miejsce na mapie Warszawy, gdzie smak jest najważniejszy. Tam, każdy spożywany kęs przeczy stwierdzeniu, że je się oczami. To niezwykła restauracja Different, w której smakuje się dania w absolutnych ciemnościach. Tu nie wpada się na zwykłą kolację, jakich wiele.
Kupujemy nie tylko jedzenie, ale przede wszystkim emocje, przeżycia, wrażenia i doświadczenie. Takie zakupy są bardzo wartościowe, bo uczą, budują nas jako ludzi. Jesteśmy przecież sumą doświadczeń.
Kolacja w Different, otwiera nie tylko kubki smakowe, ale wręcz paradoksalnie oczy na świat, świat osób z niepełnosprawnościami. Tutaj będziemy obsługiwani przez niewidomych kelnerów. Będą naszymi opiekunami w rzeczywistości, którą znają na co dzień. Warto się z nią zapoznać i doświadczyć choć przez chwilę.
A jak przebiega cały serwis? Jakie menu niespodzianka znajdzie się na talerzu? To trzeba poczuć na własnej skórze, wrażenia są nie do opisania!
To jest dobre!
I nie chodzi tylko o smak potraw serwowanych w Different. Coś jeszcze jest tu bardzo dobrego. Chodzi o Ekonomię społeczną. Brzmi sztywno, wręcz niezjadliwie, ale generuje dużo pozytywnych działań i rezultatów.
To rodzaj działalności stawiającej człowieka na pierwszym miejscu. Biznes, gdzie zysk nie jest najważniejszy. Owszem, dochody są istotne, ale z założenia mają służyć tym, którzy potrzebują pomocy. Podmioty ekonomii społecznej, takie jak restauracja Different, wspierają zatrudnienie i reintegrację osób niepełnosprawnych, seniorów, bezrobotnych. Wszystkich, którzy potencjalnie mogą mieć duże trudności w znalezieniu pracy. Pomagają się usamodzielnić, odbudować poczucie własnej wartości, powrócić na właściwe życiowe tory.
Dlatego idąc na kolację do tej właśnie restauracji, nie tylko odbędziemy pełną wrażeń podróż w nieznanie i dobrze zjemy. Dorzucimy też własną cegiełkę do budowy i rozwoju podmiotów ekonomii społecznej w Polsce.
Kapitał ludzki
Fundusze Europejskie od lat inwestują w człowieka. Rozwijają jego zdolności i wiedzę. Wzbogacają doświadczenie zawodowe. Motywują i pomagają uwierzyć we własne możliwości.
Dzięki pożyczce z Europejskiego Funduszu Społecznego, udzielanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego, pomysłodawca inicjatywy, Fundacja pomocy rodzinie „Człowiek w potrzebie”, mogła otworzyć restaurację Different.
Oby podobnych miejsc powstawało i z sukcesem funkcjonowało jak najwięcej.
Pomaganie przecież zawsze dobrze smakuje.
Sprawdźcie sami i zarezerwujcie stolik: https://restauracjadifferent.pl/