Po królewsku
Kino, kawiarnia czy spacer (najlepiej wszystko razem i to w księżycową jasną noc) to podstawowe składniki udanej randki. Możliwości są teraz nieograniczone. Jeśli wymarzymy sobie romantyczną podróż balonem, piknik na plaży, czy wspólny skok na bungee, to również jest to do zrobienia.
Tu czy tam, to sprawa drugorzędna. Gdy w grę wchodzi miłość i tak motyle latają w brzuchu a głowa unosi się w chmurach. Nieważne gdzie jesteśmy, ważne z kim.
Ukoronowanie spotkania
Jeśli zastanawiacie się, jak zaskoczyć drugą połówkę niecodzienną randką, podpowiedzią może być wizyta w miejscu, gdzie wcześniej czy później, krzyżują się wszystkie szlaki turystów i mieszkańców Warszawy.
W samym sercu miasta, stoi charakterystyczna barokowa budowla. Strzeże jej pomnik króla Zygmunta III Wazy, zerkającego na przybyszów z wysokiej kolumny, władcy, który przeniósł tu stolicę z Krakowa.
Monarcha ma teraz ważne zadanie: wita wszystkich gości przed wejściem do Zamku Królewskiego, jednej z najważniejszych rezydencji królewskich w Europie. Tutaj działa się ( i nadal pisze swoje nowe rozdziały) historia Polski. To nie tylko zabytkowa posiadłość książąt i królów, ale także ówczesne miejsce obrad sejmu, centrum administracyjne i kulturalne kraju.
Tajemnice alkowy
Zamek otwiera swoje komnaty dla zwiedzających i poleca się na randkę, wszystkim ugodzonym strzałą Amora (szczególnie tym, zakochanym w dziejach Polski).
Bogato zdobione wnętrza, gdzie zabytkowe eksponaty powodują szybsze bicie serca wielbicieli dawnych czasów, to idealne tło do niezliczonej ilości wspólnych fotek.
Pikanterii zwiedzaniu, mogą dodać dzieje perypetii miłosnych koronowanych głów. Zamkowi przewodnicy znają najbardziej skrywane sekrety. A jest o czym opowiadać.
Królewskie małżeństwa, rzadko były spełnieniem romantycznych miłości. Przypominały raczej traktat międzynarodowy i były zawierane ze względów politycznych. Liczyło się zdobycie wpływów i przedłużenie dynastii. Nikt nie myślał o purpurowych zachodach słońca i szumie fal. Małżonkowie wykonywali postanowienia umowy. Trochę jak w pracy.
Za to w czasie wolnym nie stronili od wszelakich uciech, dalekich od wspólnego czytania tomików poezji. Przeszkodą nie był nawet stan zamężny wybranki bądź wybranka, ani bliskie pokrewieństwo.
A i liczba pozamałżeńskich znajomości przyprawiać może o zawrót głowy.
Wystarczy przytoczyć, że jednemu z monarchów, przypisuje się posiadane aż 300 potomków. Jednym słowem działo się.
Audiencja u króla
Bogatsi o tę sekretną wiedzę, i szczęśliwi, że teraz sami możemy wybierać kandydatów na życiowych towarzyszy, poznajemy kolejne zakamarki zamku. Zaglądamy do Pokoju Sypialnianego, Garderoby, Gabinetu Króla czy wreszcie Pokoju Żółtego. W tej małej jadalni odbywały się słynne obiady czwartkowe, na które król Stanisław August Poniatowski zapraszał artystów malarzy, rzeźbiarzy, poetów, muzyków i literatów.
A co jedli? Podobno dania kuchni francuskiej i polskiej. Królowały wędliny, barszcz czerwony z uszkami albo zabielany, flaki, baranina (ulubiony rodzaj mięsa króla), ryby i drób. Nie brakowało też jarzyn i pikantnych marynat. Teraz w Pokoju Żółtym co prawda stoi pięknie zastawiony stół, gotowy do serwowania potraw, ale jedzenia nie widać. Może jak chwilę poczekamy, to służba wniesie półmiski pełne pyszności?
Tym razem musi nam wystarczyć uczta dla ducha nie ciała. W Galerii Arcydzieł możemy za to delektować się sztuką do woli i cieszyć oczy bogatymi zbiorami europejskiego malarstwa, rzeźby i sztuki zdobniczej. Do rarytasów należy też galeria malarstwa historycznego Jana Matejki.Krótki odpoczynek w kawiarni dodaje sił na przechadzkę po zamkowych ogrodach. W chłodniejsze dni, idealnym posunięciem będzie narzucenie na ramiona królewskiego płaszcza z gronostajem 😉 Ogród Górny i Dolny spójnie dopełniają wizerunku zamku. Oczyma wyobraźni można zobaczyć dostojnie spacerujące damy dworu, osłaniające się parasolkami od słońca, czy wesoło biegające dzieci.
Z przeszłości do teraźniejszości
Tych ostatnich nie brakuje też dzisiaj. Zamek Królewski to obecnie nie tylko muzeum, ale również ośrodek kultury, nauki i edukacji. Przybywający do stolicy turyści i mieszkańcy Warszawy spotykają się tu również na eventach i piknikach. Mimo burzliwej historii i wojennych zniszczeń, nadal jest z nami.
Także Fundusze Europejskie dbają o dobrą kondycję Zamku.
Dzięki projektowi „Remont i konserwacja elewacji Zamku Królewskiego w Warszawie od strony Wisły”, realizowanemu z Programu Infrastruktura i Środowisko, wschodnia elewacja odzyskała historyczną, sięgającą czasów saskich, barwę nadwiślańskiego piasku, oraz efektowną iluminację świetlną.
Natomiast inny projekt unijny: „Odtworzenie Ogrodów Dolnych Zamku Królewskiego w Warszawie”, pozwolił na powrót do świetlanej przeszłości tego miejsca.
A razem z fontannami, klombami i ławkami, do ogrodów powróciła radość, dziecięcy śmiech i spacerujące pary zakochanych.
Zaplanuj wizytę:
Oficjalna strona internetowa Zameku Królewskiego w Warszawie | Zamek Królewski w Warszawie (zamek-krolewski.pl)